Akcja 40 "Sylwester 2016/2017"
Podczas gdy większość ludzi wciąż jeszcze będzie wracać do siebie po świętowaniu nadejścia roku 2016, my już dawno będziemy witać rok 2017. Jak to możliwe? Otóż trzynasty rok z rzędu (pechowo? szczęśliwie?) zorganizujemy legendarnego, spektakularnego flash moba, podczas którego powitamy nadchodzący rok o 11,5 miesiąca wcześniej niż inni! Gdzie? Na chodniku przed Galerią Centrum (na wysokości ulicy Chmielnej). Kiedy? W sobotę 16 stycznia 2016 o godzinie 17:00. Czy będzie dobrze? Gdyby było źle, to nie organizowalibyśmy tego trzynasty rok z rzędu, a Wy nie wyczekiwalibyście akcji z takim entuzjazmem! Jak co roku zbiorą się tam poprzebierane i wyposażone w imprezowe rekwizyty tłumy. Przynieście czapeczki, baloniki, serpentyny, maski, zimne ognie, transparenty z napisem "2017", a także co bardziej wyluzowanych znajomych! Jeśli planujecie robić zdjęcia, najpierw dajcie znać na wfa@boo.pl. Przed rozpoczęciem akcji nie dajcie po sobie poznać, że na coś czekacie. Obserwujcie miejsce akcji z oddali. Na pewno nie przeoczycie początku, który będzie miał miejsce o 17:00 (zgodnie z zegarkiem na stronie www.fm-zegar.prv.pl). O tej godzinie wspólnie zaczniemy odliczać od 20 do 1. Przez te dwadzieścia sekund uczestnicy akcji będą nadciągać ze wszystkich stron i wyjmować swoje rekwizyty. Impreza potrwa 5 minut, a następnie o godzinie 17:05 wspólnie trzykrotnie wykrzykniemy następujące hasło: "Niech żyje dwa tysiące siedemnasty rok!". Po zakończeniu akcji jak najszybciej opuszczamy miejsce flash moba!
Wszystko jasne? Do zobaczenia 16 stycznia! I pamiętajcie! Flash mob pozostanie w nas na zawsze!
Podsumowując:
Nazwa: "Sylwester 2016/2017"
Czas akcji: 16 stycznia 2016
Miejsce akcji: chodnik przed Galerią Centrum (na wysokości ulicy Chmielnej)
Dokładna godzina: 17:00-17:05
Co będzie potrzebne: czapeczki, baloniki, serpentyny, maski, zimne ognie, transparenty z napisem "2013"
Jak skontaktować się WFA?: wfa@boo.pl
|
Podsumowanie akcji
Koniec?
     
Kiedy w 2004 roku zrealizowaliśmy pierwszego flash mobowego Sylwestra, nikt nie mógł przypuszczać, że będzie to wydarzenie, od którego rozpocznie się coroczne organizowanie tego typu imprez. Jeszcze długo po tym, gdy wszystkie grupy flash mobowe zakończyły działalność, tradycja Sylwestrów nadal funkcjonowała. Przekazaliśmy Wam nawet sekretną recepturę, dokładne instrukcje pozwalające na wyznaczanie dokładnej daty i godziny kolejnych odsłon, bez względu na to, czy strona WFA będzie jeszcze istniała. Niektórzy z Was byli dobrze świadomi tej formuły, inni po prostu czekali na kolejne maile z wytycznymi. Uznaliśmy, że warto robić kolejne odsłony tej imprezy tak długo, jak długo będzie na to zapotrzebowanie. Gdy w ostatnich latach frekwencja na kolejnych akcjach zaczęła się kurczyć, był to znak, że flash mob już nie jest tym, czym był kiedyś. Mogliśmy sztucznie zagęszczać tłum, przychodzić razem ze swoimi znajomymi, ale to przecież nie miała być impreza dla organizatorów i ich znajomych, lecz dla wszystkich miłośników abstrakcji w tym mieście, to Wy byliście tym Frontem. Dlatego obserwowaliśmy rozwój wydarzeń z ukrycia (tak, w tym roku również) i zawsze patrzyliśmy co i jak dzieje się na miejscu akcji. Aż w końcu nadszedł taki rok jak ten, gdy w przejściu pod Galerią Centrum pojawiły się cztery osoby z czego dwie z aparatami. Czy można mówić o pierwszej w historii Warszawskiego Frontu Abstrakcyjnego klęsce? Czy to jeden z tych nieudanych flash mobów, przed którymi kiedyś, kilkanaście lat temu, tak bardzo przestrzegaliśmy? Dawno temu pisaliśmy, że chcemy zejść ze sceny w odpowiednim momencie. I rzeczywiście zeszliśmy, ale flash mobowe Sylwestry funkcjonowały niejako poza tymi regułami. Zapowiedzi kolejnych odsłon powstawały i nie było planów zakończenia tego procederu. Był sens robić je tak długo, jak długo było na to zapotrzebowanie. Ale wygląda na to, że być może tego zapotrzebowania już nie ma. Nie zrozumcie tych słów nieopatrznie. Nikt nie żałuje tych dodatkowych, ponadprogramowych flash mobów, istniejących niejako poza naszymi czterema głównymi cyklami. Nikt nie planuje również potępiać prób pojawienia się pod Galerią Centrum w przyszłym roku, tak jak to miało miejsce od lat. Receptura organizowania kolejnych wydarzeń jest powszechnie znana - sobota najbliższa dniu 17 stycznia, godzina 17 z tyloma minutami, co ostatnia cyfra numeru akcji. Miłośnicy abstrakcji będą dobrze wiedzieli, kiedy wypada nasze święto. Pytanie brzmi, czy warto w przyszłym roku przygotowywać oficjalne zaproszenie, czy może lepiej wystarczy po prostu rzec to, co mówimy od samego początku, przedstawić słowa składające się na nasze motto - rozjaśnijmy szarość dnia!
|